A teraz dłuższa przerwa na reklamy

– No ile mogą trwać te głupie reklamy? – myślisz podczas przerwy w filmie. Przeskakujesz po kanałach w poszukiwaniu czegoś bardziej interesującego i zastanawiasz dlaczego reklamy trwają tak długo, przecież i tak nikt ich nie ogląda. Wyobraź sobie teraz, że siedzisz całą noc w kinie, a na ekranie lecą non stop tylko reklamy. Tortura? A właśnie, że super impreza!

Noc Reklamożerców

Noc Reklamożerców

Mam  na myśli Noc Reklamożerców, jeden z największych międzynarodowych festiwali reklamy, który organizowany jest od 28 lat, w 40 krajach na świecie. Jednak nie jest to zwykły pokaz reklam jakie możemy zobaczyć w telewizji. Podczas Nocy Reklamożerców wyświetlane są filmy z ponad 60 krajów. Co roku możemy oglądnąć około 400 nigdy dotąd nie pokazywanych reklam, w tym reklamy zakazane, wycofane, nieudane, czy takie, w które nie ingerowała żadna cenzura.

Noc Reklamożerców to sześciogodzinny, podzielony na cztery półtoragodzinne bloki pokaz filmów reklamowych, ale nie tylko. To także wyśmienita impreza, gdzie w przerwach grają DJ-e oraz organizowane są różne konkursy, degustacje i wystawy. Dobra zabawa przenosi się również na sale kinowe, gdzie podczas projekcji reklam każdy reklmożerca może głośno wyrażać swoje emocje, a jeśli jakaś reklama mu się nie podoba, zasygnalizować to gwiżdżąc w gwizdek, który dostaje się przed rozpoczęciem całej imprezy.

W Polsce Noc Reklamożerców organizowana jest od 18 lat, od 7 w Multikinie i co roku cieszy się coraz większą popularnością. Tegoroczny festiwal reklamy odbędzie się podczas dwóch najbliższych weekendów w 12 większych miastach Polski. We Wrocławiu będą mieć mijesce dwa pokazy, pierwszy 21.11 w Multikinie w Pasażu Grunwaldzkim, a drugi 28.11 w Multikinie w Arkadach Wrocławskich.

Bilety, w cenie 39zł/29 zł (z kartą Multikinomaniaka i Silverclubowicza) można nabyć w kasach obu kin.

W tegorocznym programie zobaczymy:

  • najlepsze reklamy samochodow we współpracy z festiwalem Satcar
  • najbardziej zadziwiające, najoryginalniejsze filmy ze zbiorów reklamoteki Jean Marie Boursicot
  • gwiazdy w reklamie: John Travolta, Omar sharif, Paul Newman, Kim Bassinger, Brad Pitt, Antonio Banderas, John Cleese, Jackie Chan, Leonardio di Caprio, Richard Gere, Gerard Depardieu
  • Pan Prosper powraca
  • saga reklamy Cadbury
  • „sen amerykański” w reklamie 1950-82
  • reklama francuska w czasach kolonialnych
  • reklama japońska
  • najlepsze reklamy społeczne i humanitarne
  • twórcy reklamy śmieją się sami z siebie i kultowe filmy Nocy Reklamożerców: Bob i jego Fiat 131, czekolada LEO, Super Timor

Więcej informacji na stronie: www.nocreklamozercow.pl/

Rusz głową! Zagraj w KWIKa!

‘’Ale to już było i nie wróci więcej…’’ słowa piosenki Maryli Rodowicz świetnie pasują do grupy improwizacyjnej KWIK.   Dlaczego? Nie ma mowy o monotonii. Każdy występ jest inny. Oparty o nowe, niepowtarzalne sugestie publiczności. Z nich powstają scenki, które już niejednego doprowadziły do KWIKania ze śmiechu. A stare pomysły przechodzą do historii. Na scenie nie emitujemy powtórek. Te dostępne są na kanale YouTube. A kto oferuje nam taką formę rozrywki? Już mówię. Twórcy dwóch wrocławskich kabaretów – Nic Nie Szkodzi i OTOoni. Do tej pory jedyni improwizatorzy we Wrocławiu!

W imieniu wszystkich KWIKowców ważną informację przekazuje Liti:

Droga publiczności! Ogłaszamy konkurs na sugestie! Każdy widz, który poda miejsce akcji, postać lub cechę charakteru, która nie pojawiła się dotychczas na występach KWIKa zostanie wyróżniony! W jaki sposób? Niech to będzie niespodzianką, tak jak niespodziankami, są dla nas coraz to nowe i bardziej wymyślne sugestie! Do zobaczenia! A więc szanowna  publiczności- myślmy kreatywnie. Zaskoczmy dziwacznymi sugestiami, na które w życiu by nie wpadli. Niech to będzie naprawdę coś!

KWIK już w czwartek 19 listopada 2009r. o 20:00.

W klubie Ośrodek w budynku Teatru Muzycznego Capitol, przy ul. Piłsudskiego 67.

Bilety do nabycia w Ośrodku: 8zł – przedsprzedaż, 10 zł – w dniu występu.

KWIKomaniacy łączcie się na forum grupy,  wymieniajcie się opiniami, sugestiami, wrażeniami po występach :) To miejsce stworzone z myślą o Was.  Bo przecież wspólnie tworzymy Kameralną Wielką Improwizację Kabaretową! To publiczność napędza machinę :)  Więc do roboty i…

…Niech KWIK będzie z Wami !!!

Relacja z Pierwszego Zjazdu Entuzjastów PR we Wrocławiu.

Autorka: Chwalisława Waligóra

Zdjęcia: Przemysław Żyła z blogpr.pl

Współpracować, a nie rywalizować” – tak brzmiało hasło przewodnie pierwszego w historii Spotkania Młodych Entuzjastów PR, które odbyło się w piątek, 6 listopada w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UWr. Do stolicy Dolnego Śląska przyjechali młodzi pasjonaci Public Relations z całej Polski.

Efekt skali.

Zjazd zainicjowany został przez członków wrocławskiego stowarzyszenia „Młody PR”.

grupowe

Młodzi Entuzjaści PR

W spotkaniu wzięły udział młode osoby zainteresowane PR: zrzeszone w organizacjach np. AEGEE, MediaFrame, InternetPR z 4 miast akademickich w Polsce, jak i osoby niezrzeszone, a chcące aktywnie działać w obszarze PR w swoim regionie.

Głównymi celami spotkania były: inicjacja wspólnych działań w obszarze PR, poznanie i wymiana know how. Tak więc efekt skali murowany! Więcej rąk do pracy, więcej kontaktów, więcej przełożeń, większe dotarcie ze swoimi działaniami.

Chcieć to móc.

Przykład tego zjazdu pokazuje, że jest wiele osób, które na nasyconym już rynku inicjatyw non for profit, stowarzyszeń i przedsięwzięć dla studentów czuje wciąż niedosyt jeśli chodzi o działania w obszarze PR.

Więc nie potrzebowaliśmy wiele, aby zgromadzić ludzi – jedynie chęci i pasja do PR ich uczestników! Spotkanie nie miało sformalizowanej formy. W pierwszych 3 godzinach dowiedzieliśmy się czym zajmują się poszczególni uczestnicy i jakie organizacje reprezentują, w czym są dobrzy i czego inne osoby mogą się od nich nauczyć. Ostatnia część merytoryczna to wypracowanie sposobów na komunikację i założeń współpracy na przyszłość.

Współpraca ponad podziałami.

A główne wspólne działania rozgrywałyby się w obrębie jednego projektu, który zrzeszałby różnych ludzi, z różnych uczelni. Padły pomysły wykorzystania zbliżających się wydarzeń (m. In. zjazd wikipedystów), czy też organizacji ogólnopolskich seminariów dla osób zainteresowanych PR.

We współpracy nie byłoby rywalizacji pomiędzy członkami przecież różnych organizacji, a jedynie wykorzystywanie ich najlepszych praktyk dla sukcesu wspólnych przedsięwzięć. To współpraca ponad podziałami.

Nie musimy być nazwani jako jedno stowarzyszenie, nie musimy działać w sformalizowanych strukturach. Tu liczyłaby się pasja i dążenie do realizacji wspólnych celów.

 

Siorbanie zamiast picia.

W trakcie zjazdu gościnnie wystąpiła firma Starbucks, która oprócz wtajemniczenia nas w prawidłowy sposób picia i delektowania się kawą, (bo tu jak się dowiedzieliśmy chodzi o uruchomienie wszystkich zmysłów) dała też obraz strategii firmy, kultury pracy w firmie i jej zaangażowania społecznego.

Spotkanie skończyło się integracją w trakcie nieformalnej części zorganizowanej we wrocławskim klubie Paparazzi.

„Rzeczywistość” online – mit czy niedaleka przyszłość

Autorka – Marta Dec

Podczas tegorocznej edycji Forum IAB 2009- Punkt Zwrotny, jeden ze światowych prelegentów, Matt Szymczyk, prezes i założyciel amerykańskiej agencji marketingu interaktywnego Zugara, przedstawił możliwości jakie niesie za sobą współczesny rozwój technologii.

Czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie siebie w świecie online? Może w roli Piotrusia Pana walczącego z „realnymi” piratami czy też jako Super Mario Brosa pokonującego różne przeszkody, a może zawsze marzyłaś/eś kupić idealne ubranie bez wychodzenia z domu i bez zbędnego, nudnego i czasochłonnego przymierzania? Jeżeli, któraś z opcji pasuje do Ciebie lub też jeśli nie, to i tak powinno Cię zaciekawić to o czym teraz napiszę… a mianowicie o AR. Zapytasz mnie pewnie, co to jest to tajemnicze AR… już ci tłumaczę. AR to Augmented Reality, czyli na polski język tłumacząc, to rozszerzona rzeczywistość – technologia łącząca świat realny z generowanym komputerowo.

Augmented Reality to obiecująca przyszłość zarówno dla e-marketerów, jak i dla branży reklamowej oraz e-PR. To dzięki niej można w ciekawy i niekonwencjonalny sposób wprowadzić na rynek produkt (czy usługę), zbudować wokół niego społeczeństwo i go wypromować.

Dla zobrazowania czym jest Augmented Reality posłużę się przykładek filmu „Terminator 2” (1991), gdzie główny bohater (Arnold Schwarzenegger) wcielił się w rolę cyborga. Widział on świat rzeczywisty, ale poszerzony o informacje, które otrzymywał od swojego analitycznego mózgu. Wyglądało to jakby na obraz „real” został nałożony obraz z ekranu komputerowego. Tym samym rzeczywistość została uzupełniona przez obraz wirtualny. Niemożliwe? A jednak… w dzisiejszych czasach, kiedy mamy do czynienia z ewolucją (a może właściwie już rewolucją) technologiczną i takie już rozwiązanie staje przed nami otworem.

A teraz przyjrzyjmy się naocznym przykładom wykorzystania AR w tworzeniu kampanii. Jednym z nich jest kampania nowej wersji MINI CABRIO o nazwie S, która została przeprowadzona w 2008 roku w celu wypromowania w/w modelu auta. Kampania została przeprowadzona na dwóch płaszczyznach – off-line oraz on-line. Jednym z elementów kampanii było wykorzystanie komputera do zaprezentowania nowego samochodu na jego ekranie za pomocą technologii AR. Jak podaje miesięcznik „Marketing w Praktyce” – „W jednym z głównych magazynów samochodowym w Niemczech na ostatniej stronie (na okładce) pojawiła się niepozorna reklama. Zachęcała ona do wejścia na stronę www.mini.de/webcam oraz sugerowała podłączenie kamery internetowej i umieszczenie tejże reklamy w polu widzenia kamery. Jakie zdziwienie i zaskoczenie wywołało wśród odbiorców pojawienie się pełnego, lśniącego modelu 3D MINI Cabrio S na trzymanych przez nich kartkach. Dzięki tak przeprowadzonej promocji potencjalni klienci mogli przyjrzeć się każdemu detalowi nowego auta. Zapewne wielu z nich zdecydowało się pójść do salonu i obejrzeć je na żywo. A w efekcie z pewnością część z nich kupiła to auto (co widać szczególnie w dużych miastach). Natomiast na kanale YouTube możecie zobaczyć, proces przygotowania całej internetowej akcji oraz widok, taki jaki użytkownicy zobaczyli podczas umieszczenia reklamy w polu widzenia kamery:

Przykładem z innej „beczki”, który został zaprezentowany podczas Forum IAB 2009 jest „wirtualna przymierzalnia” agencji interaktywnej Zagura. Aplikacja zatytułowana The Webcam Social Shopper” daje możliwość przymierzania ciuchów w czasie rzeczywistym za pomocą kamery internetowej. Poza tym, za pomocą naszych realnych gestów możemy zmieniać kolor i fason przymierzanych ubrań, kolejno  sfotografować je, wysłać na Facebooka, z którym aplikacja jest powiązana i czekać na opinię naszych znajomych. Aplikację można zobaczyć na kanale YouTube:

Takie światowe marki jak: Ikea, Adidas, Samsung czy PZU już stawiają pierwsze kroki w wykorzystywaniu technologii Augmented Reality w swoich akcjach promocyjnych. Chociażby wspomniane PZU w swoich reklamowych kartach PZU Pomoc umieściło unikatowy piktogram, który dawał możliwość śledzenia usług świadczonych przez PZU Pomoc w formie grafiki 3D.

Jak widać, już pierwsze firmy starają się poszerzać swoje działania o innowacyjne akcje, które staną się dla odbiorcy bardziej atrakcyjne, a co najważniejsze będą ich aktywnie angażować w swoje działania promocyjne. AR to już nie fikcja a rzeczywistość (w dwojakim tego słowa znaczeniu). Może właśnie to ta technologia stanie się niebawem „chlebem powszednim” dla wielu agencji marketingowych, reklamowych i pi-arowych, które zaczną wykorzystywać ją na szeroką skalę w swoich działaniach.

 

 

 

 

Robią nas w balona?!

Nadesłała- Edyta Dudycz

„Czujesz, że robią Cię w balona! Dla naszego dobra, za nasze pieniądze, kombinują, oszukują… Nie dajmy się! Mamy na to sposób. Pozytywny flash mob na Wrocławskim Rynku 11 listopada godzina 15:00 Bądź z nami w Dzień Niepodległości.”

W ramach organizowanego happeningu w dniu 11 listopada propagującego        robianaswbalona2
ideę wprowadzenia w Polsce Jednomandatowych Okręgów Wyborczych,
Niezależne Zrzeszenie Studentów Wrocławia oraz Stowarzysznie JOW
zapraszają na akcję Flash Mob: „Robią nas w balona„, która odbędzie
się na Wrocławskim Rynku o godzinie 15:00. Mieszkańcy Wrocławia,
studenci i przypadkowi przechodnie – w jednej sekundzie wypuszczą
kilka tysięcy balonów wypełnionych helem z napisem „Robią nas w
balona”. Spontaniczna i pozytywna akcja organizatorów jest skierowana

przede wszystkim do tych ludzi, KTÓRZY CZUJĄ SIĘ ROBIENI W BALONA!


Forum IAB2009–Punkt Zwrotny zakończone!

Autorka – Marta Dec

logo Forum IAB2009

„Punkt Zwrotny”, to myśl przewodnia Forum IAB2009, które odbyło się w dniach 4-5 listopada na terenie Multikina w Złotych Tarasach w Warszawie. Na trzecią edycję Forum przybyło bagatela 840 gości (tak, jak organizatorzy wcześniej zakładali), z czego prawie czterdzieści osób stanowili dziennikarze, zarówno z mediów lokalnych, jak i ogólnopolskich.

Konferencja trwała dwa dni… Pierwszy z nich poprowadzili światowi przedstawiciele rynku Internetowego, tacy jak: Norm Jonson, Mariola Essery, Matt Szymczyk, Claude Spasevski, Dean Donaldson i Christopher Billich. Natomiast gościem specjalnym był Etay Targan, światowy dyrygent, który w niekonwencjonalny sposób ukazał związek między sztuką dyrygowania i komunikacją (między muzykiem a audytorium).

Dzień drugi, to wykłady w ramach trzech bloków tematycznych: internetowego, marketingu-case study i marketingu internetowego.

Forum IAB to największa w Polsce konferencja internetowa. Ubiegłoroczna edycja zgromadziła 600 osób (i już wiemy, że ta ją „przebiła”). Organizatorem przedsięwzięcia, jak co roku był Związek Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska.

Całą relację można było obserwować na specjalnym kanale mikroblogowym oraz w telewizji internetowej. Tegorocznym patronat nad Forum IAB objęło Ministerstwo Gospodarki.

Ambasadorzy marek

–          Widziałeś nową reklamę Millennium?

–          Yyy, nie, jaką?

–          No tą z Zakopower.

–          A no pewnie, spoko jest!

WITHERSPOON/ Wiele firm angażuje celebrytów do swoich kampanii reklamowych, czyniąc ich tym samym, ambasadorami marki. Znana twarz w reklamie daje większą gwarancję na zapamiętanie jej przez konsumentów, dlatego też w telewizji czy prasie możemy zauważyć coraz więcej sław reklamujących różne produkty.adidas-missy-respect-me Sam jednak celebryta nie zapewni marce sukcesu, ważne jest aby dana osoba była kojarzona z wartościami jakie reprezentuje firma, inaczej  taka reklama może tylko zaszkodzić. Weźmy na przykład znaną sportową markę Adidas, której ambasadorem jest raperka Missy Eliot. Jej osobowość świetnie wpisuje się w wizerunek marki, a reklamy z jej udziałem trafiają do odpowiedniej rzeszy odbiorców jaką są młodzi, lubiący oryginalny, sportowy styl ludzie. Co by jednak się stało z wizerunkiem Adidas’a jeżeli ich twarzą byłaby np. Paris Hilton?  Na to pytanie chyba nie trzeba odpowiadać. Jedną z branż, która stawia na znanych ambasadorów jako główny czynnik udanej kampanii, jest branża kosmetyczna. Większość marek kolorowych kosmetyków kojarzonych jest ze sławnymi aktorkami czy modelkami. Znana modelka Kate Moss od lat jest twarzą Londyńskiej firmy Rimmel, aktorka Eva Longoria ambasadorką L’Oreal, a Reese Witherspoon Avon.

Niedawno do sławnych ambasadorów dołączył też jeden z czołowych tenisistów świata Roger Federer, który podpisał umowę ze szwajcarslindt_tlo_do_strony_v_zaakceptowanaką marką czekolad Lindt. Firma Lindt & Sprüngli po raz pierwszy w swojej 160 letniej historii postanowiła podjąć współpracę z celebrytą.  „Jesteśmy oczywiście zachwyceni mogąc nazwać Rogera Federera, wyjątkową i dobrze znaną szwajcarską ikonę, ambasadorem naszej marki. Razem z nim będziemy czołowymi ambasadorami szwajcarskiej jakości” – stwierdził Ernst Tanner, dyrektor wykonawczy i prezes zarządu firmy.

Uwielbiam czekolady marki Lind, Federer też jest niczego sobie, także myślę, że ich współpraca wyjdzie smakowicie =)

KWIK powraca do Bajeru :)

rozchwytywani przez dziennikarzy, ich telefony nie przestają dzwonić, a w kalendarzach brakuje wolnych terminów,  mimo to powracają do Bajeru!

Od czasu, kiedy po raz pierwszy mogliśmy wziąć udział w Kameralnej Wielkiej Improwizacji Kabaretowej minęło już ponad pół roku. Od tego czasu wiele się zmieniło :) Grupa improwizacyjna KWIK nawiązała współpracę z Klubem Ośrodek przy wrocławskim Capitolu, na którego scenie wystąpiła już trzykrotnie. Udziela wywiadów do mediów, zmieniła logo i stronę internetową, założyła forum dyskusyjne dla KWIKomaniaków. Niezmiennie  natomiast, członkowie KWIKa na co dzień tworzą dwa kabarety – Nic Nie Szkodzi i OTOoni. Wokół nich dzieje się coraz więcej, ale  nie zapomnieli o studentach, którzy jako pierwsi obdarzyli  ich  zaufaniem i przyszli do klubu Bajer :)  Dlatego po wakacyjnej przerwie powracają do korzeni :) Co nie oznacza, że nie będzie występów w Ośrodku – owszem będą :) a najbliższy już 19 listopada o 20:00!

Serdecznie zapraszam na KWIKa do klubu studenckiego Bajer

( akademik T15 na Wittigowie, campus Politechniki Wrocławskiej),

W najbliższą niedzielę – 8 listopada 2009r na godzinę 20:00,

Wstęp free :)

Ksero za zero?! Pewnie!!

Autorka – Aleksandra Kałdonek

W czasach kiedy kserowanie materiałów  jest zmorą niemal wszystkich studenckich portfeli, pomysł firmy ConnectMedia wydaje się być idealnym rozwiązaniem tego problemu.

ksero

Ksero w żartobliwym ujęciu

„Ksero za zero” to nowy, marketingowy koncept tej wrocławskiej firmy pozwalający na dotarcie do grupy docelowej, którą są studenci.  Oferuje darmowe kserowanie na papierze na którego odwrocie umieszczono reklamy. Klientami ConnectMedia są m.in. restauracje, puby, agencje pracy, banki czy firmy telekomunikacyjne. Taki sposób działania marketingowego obecny jest nie tylko we Wrocławiu  ale i w Poznaniu, Warszawie, Krakowie i Gdańsku, gdzie ConnectMedia ma swoje punkty dystrybucji. Jest to korzystne rozwiązanie nie tylko dla młodych ludzi, ale i dla reklamodawców, którzy wg. pomysłodawców mogą dotrzeć w ten sposób do 450 000 młodych ludzi z najważniejszych uczelni w Polsce. Celem firmy jest zaistnienie reklamowanych marek w świadomości studentów. W dzisiejszych czasach, kiedy klienci są mało wrażliwi na różne typy działań reklamowych, trzeba szukać nowych rozwiązań. Takim właśnie jest Ksero za Zero. Dodajmy, że kserowane materiały są formą promocji, która będzie obecna dłużej w naszym codziennym życiu niż zwykła ulotka. Nie od razu są wyrzucane, a często trzymane długi czas, lub wymieniane. W taki sposób reklama staje się trwalsza. Warto spróbować, zwłaszcza kiedy nie musimy wydać na to ani grosza ;) Punkty w których można kserować za darmo we Wrocławiu znajdują się na terenie kampusu Politechniki Wrocławskiej, przy Wydziale Prawa na Uniwersytecie Wrocławskim oraz na ul. Komandorskiej przy Uniwersytecie Ekonomicznym.

Młody PR startuje z bloGu!!!

oznaczenie_300x40_blog_zycie

3, 2, 1 i ruuuuszyli! Początkowo niepewnie, ale starają się. Piszą!! Piszą!! Laptop, aparat, buty!!! Proszę Państwa  jest o co walczyć!! Więc wciąż piszą!! Zawiesił się komputer, ale nie poddają się!! Sięgają po długopis!! Proszę Państwa, co się dzieje!! Cóż za emocje!! Wygląda na to, że będą walczyć do końca! Ojj gorąco, gorąco…

Kto stanie na podium okaże się niebawem. Jak na razie jedno jest pewne! Młody PR przyłączył się do konkursu na najlepszy blog studencki w kategorii mu najbliższej czyli – życie studenckie :)

Konkurencja jest duża i nie śpi. Rywalizujemy z przeróżnymi blogerami.  Jednak jak to w konkursie – wygrają najlepsi!

My ze swojej strony obiecujemy grać fair!!

…Powoli zbliżają się do mety! Niedługo poznamy zwycięzcę! Tu może wydarzyć się wszystko!! Kto wygra? Kto wygra? Młody PR???

Pisane z Eweliną Kozioł